Muzeum Papiernictwa zaprasza
Z przyjemnością informujemy, że po długiej przerwie Muzeum Papiernictwa znowu jest otwarte. Nasze wystawy można zwiedzać od wtorku do piątku od 9.00 do 15.00, w weekendy od 9.00 do 17.00. Uruchomiliśmy także warsztaty czerpania papieru. Zgodnie z nowym regulaminem zwiedzania, wizyta w naszym Muzeum oraz zajęcia czerpania papieru podlegają wcześniejszej rezerwacji telefonicznej 748 627 424 lub 748 627 400.
Na zwiedzających czekają ciekawe wystawy czasowe:
- „Od wymiany do wymiany. Banknoty polskie 1945-1995” – ekspozycja prezentuje m.in. pierwszy powojenny banknot – 1000 zł z 1945 r., serię wprowadzoną do obiegu w złodziejski sposób przez Bolesława Bieruta w listopadzie 1950 r., znaki pieniężne emitowane w latach 1974-1995 oraz te, wprowadzone do obiegu wraz z denominacją (1.01.1995 r.).
- „Andrzej Heidrich – projektant polskich banknotów” – mikro-ekspozycja poświęcona twórczości Andrzeja Heidricha, projektanta wszystkich polskich banknotów, które pojawiły się w obiegu od połowy lat 70. XX w.
- „Maciej Jabłoński. W papierach 20 lat” – wystawa sztuki papieru prezentująca m.in. papierowe maski, będące odlewami ludzkich twarzy; trójwymiarowe kolaże oraz pełnoplastyczne rzeźby.
*Maciej Jabłoński. W papierach 20 lat
– to tytuł wystawy sztuki papieru, którą Muzeum Papiernictwa otworzy 19 lutego o godz. 13:00. Wernisaż odbył się online na muzealnym Facebooku. Podczas otwarcia artysta wykonał pokaz tworzenia papierowej twarzy-maski. W roli modelki wystąpiła kuratorka wystawy Beata Dębowska.
Na ekspozycji oprócz twarzy-masek zobaczymy m.in. instalacje oraz pełnoplastyczne rzeźby, które dokumentują artystyczną drogę Macieja Jabłońskiego. Jego poszukiwania koncentrują się przede wszystkim wokół tematyki istnienia człowieka. Wczesne prace to ewidentna fascynacja naturą, łączenie materiałów, rekonstruowanie nietrwałej przyrody. Próby jej ocalenia. Artysta zbiera rzeczywistość kaleką, np. polne, „uszkodzone” kamienie, łata je za pomocą papieru czerpanego i nadaje im nowe życie, tworząc np. „książki przyrody”.
Maski to próba ustawienia siebie w roli obserwatora. Rzeczywistości, ludzi, ale przede wszystkim siebie samego. To próba zrozumienia swojego miejsca w otaczającym świecie. To komunikacja wstępna. Krok dalej idą asamblaże, do których artysta wykorzystuje stare przedmioty – zniszczone deski czy zardzewiałe przedmioty. Nadaje im nowe kształty, wyposażając w nowe sensy. We wszystkich obiektach jak refreny pojawiają się maski, pokazane w konkretnych sytuacjach, za każdym razem w znanych artyście kontekstach (cykl „Obserwatorzy”). Kolejny etap to osobiste książki i maski ograniczane drewnianymi skrzynkami. Maski powracają także w drugiej dekadzie twórczości artysty. Papier nadal jest materiałem jedynym lub co najmniej dominującym (instalacja „Co pozostanie”).
Prace z ostatnich lat to ucieczka od form antropomorficznych w kierunku abstrakcji. To próba nadawania form zjawiskom ulotnym i pojęciom, relacjom i stanom emocjonalnym. To próba ujęcia ich w definicje (seria „Rozpad czy rozwój?”). Słowem-klamrą spinającą dwie dekady twórczości Macieja Jabłońskiego może być słowo vanitas (łac. marność). Nad niektórymi pracami artysty natomiast unosi się duch Władysława Hasiora.